Filozofia egzystencjalna - egzystencjalizm

Egzystencjalizm nie jest jednolitym kierunkiem filozoficznym, ale raczej wielką światopoglądową platformą, na której spotykają się myśliciele reprezentujący różne wizje świata. Uznaje się go za nurt XX-wieczny, ale za jego prekursorów uchodzą twórcy XIX wieczni: Søren Kierkegaard, Friedrich Nietzsche i Fiodor Dostojewski.

Najbardziej uniwersalną formułę dla egzystencjalizmu zaproponował francuski filozof Jean-Paul Sartre, twierdząc, iż egzystencja poprzedza esencję. Egzystencja (łac. existere z ex na zewnątrz i sistere stać, znajdować się”) to sposób istnienia człowieka w świecie, zaś esencja to to, czym dany byt jest w swej istocie, jego natura. Człowiek najpierw istnieje, a dopiero później określa się i definiuje swoją tożsamość. Istnienie człowieka tym różni się od istnienia roślin czy zwierząt, że człowiek nie ma wrodzonej natury, czyli danej z góry tożsamości, lecz musi ją sam zbudować i sam określić sens swojego życia.

Taki sposób widzenia człowieka z jednej strony pozwala widzieć go jako istotę całkowicie wolną, z drugiej jednak nakłada na jednostkę ogromny, dla wielu nie do wytrzymania, ciężar konsekwencji tej wolności. Człowiek musi sam, bez żadnej pomocy z zewnątrz, znaleźć sens swojego życia. Wielu ludzi zrzeka się tak pojętej wolności, na rzecz zewnętrznych organizacji, takich jak państwo, społeczeństwo lub kościół.

Kluczowym pojęciem dla egzystencjalizmu jest zagadnienie absurdu, które oznacza poszukiwanie sensu w świecie, który żadnego sensu nie posiada. Świat nie posiada nadanego z góry znaczenia, co oznacza, że wszystkie zasady, normy moralne, poczucie sprawiedliwości oraz podział na dobro i zło są arbitralne, czyli stworzone przez ludzi.

Dżuma Alberta Camusa ilustruje wiele aspektów filozofii egzystencjalnej.

  1. Sama dżuma jest kwintesencją absurdu. Pojawia się znikąd, zmienia nieoczekiwanie sytuację życiową mieszkańców Oranu, znika w równie tajemniczy sposób jak się pojawiła.

  2. Doświadczenie absurdu, bezsensu dżumy, zmusza ludzi do zdefiniowania samych siebie na nowo, niekiedy po raz pierwszy, ponieważ zanurzeni w codzienności mieszkańcy Oranu nie mieli wcześniej pretekstu, aby konfrontować się z absurdem rzeczywistości.

  3. Bohaterowie postawieni wobec sytuacji skrajnej, jaką jest epidemia, podejmują różne działania i przyjmują różne postawy wobec zła. Wszyscy jednak zmagają się z brakiem zewnętrznej instancji, która obiektywnie wskazałaby im drogę postępowania. Każdy z nich sam określa swoje miejsce w świecie.

  4. Kluczowym problemem w powieści staje się to, jak, w obliczu braku obiektywnych norm moralnych, uzasadnić sens czynienia dobra i działania na rzecz innych. I znów - każdy z bohaterów sam tworzy odpowiedź na to pytanie.

  5. Wspólnym mianownikiem dla decyzji bohaterów okazuje się ostatecznie pooczucie solidarności i współodczuwania z innymi. Podjęcie walki z dżumą nie zależy od kodeksu moralnego, przepisów prawa czy wskazań dekalogu, ale uzmysłowienia sobie wspólnoty doświadczeń z innymi ludźmi.