Cezary Baryka

Cezary Baryka urodził się w 1900 roku w Baku, jest synem inżyniera Seweryna i jego żony, Jadwigi z Dąbrowskich Barykowej. Żeromski łączy jego biografię z historią dwudziestego stulecia. Cezary doświadcza na własnej skórze ważnych wydarzeń swojej epoki. W 1914 traci kontakt z ojcem, który zostaje powołany do udziału w walkach podczas wojny światowej. W 1917 do Baku dociera rewolucja październikowa, której entuzjastą na początku zostaje.

Odpowiadają mu hasła równości społecznej, walki z niesprawiedliwością oraz zacofaniem ludu. Jednak początkowo bardziej podoba mu się atmosfera “zadymy” oraz publiczne egzekucje niż przejmuje się poglądami rewolucjonistów.

Jeżeli kto wiedział cokolwiek realnego o istocie rewolucji, to chyba tylko sam Cezary Baryka, gdyż on to ją właśnie z miejsca wszczynał. Przede wszystkim, z dawna już słysząc, że jest gdzieś jakaś rewolucja, przestał „uczęszczać” do swej ósmej klasy. Wraz z nim co gorliwsi wyznawcy jego sposobu myślenia i postępowania. Nadto — przebrał się po cywilnemu. Niezupełnie zresztą: czapka uczniowska bez palmy, marynarka cywilna. Gdy zaś dyrektor gimnazjum, spotkawszy go na mieście, w najniewinniejszej myśli zapytał, czemu to paraduje po cywilnemu, w czapce na bakier i ze szpicrutą — trostoczkoj — w ręku, Cezarek tąż szpicrutą — trostoczkoj — wymierzył dyrektorowi w sensie odpowiedzi dwa z dawna zbiorowo wyśnione indywidualne ciosy: jeden w prawe ucho, a następnie drugi w lewe. Zbiegowisko uliczne nie stanęło po stronie pokrzywdzonego dyrektora, lecz właśnie po stronie napastnika Baryki. Cezary odszedł spokojnie do domu, otoczony aureolą, niosąc w ręku sławną odtąd trostoczkę Skoro zaś dyrektor gimnazjum, zwoławszy radę pedagogiczną, wydalił Cezarego Barykę z tej szkoły, ze wszystkich innych gimnazjów bakińskich i ze wszystkich szkół w państwie, gdyż zalecił go do tak zwanego „wilczego biletu” — to był to akt najzupełniej nieszkodliwy, gdyż Cezary Baryka nie kwapił się już do żadnej szkoły w tym państwie.

W 1917 -Cezary staje się świadkiem kolejnej tragedii, jaką było ludobójstwa Ormian. W 1918 zakończyła się Wojna światowa a Polska odzyskała niepodległóść

Cezary wraca z ojcem do kraju, który zna tylko z opowieści rodziców. W 1920 bierze udział w walkach w wojnie polsko-bolszewickiej, w tym w bitwie o Warszawę. pod wpływem kolejnych wydarzeń i z upływem czasu Cezary zmienia się, dojrzewa, staje się bardziej refleksyjny, krytyczny wobec siebie i świata

Kluczowe, formacyjne momenty we wczesnym życiu Cezarego to: śmierć matki, praca przy grzebaniu zmarłych oraz spotkanie z ojcem. Cezary jak każdy człowiek ma wady i zalety. Te odrugie to na pewno intelektualna dojrzałość i dociekliwość, odwaga, bezkompromisowość. Wady to porywczość, brak kontroli nad emocjami, wybuchowość przechodząca niekiedy w agresję.

Rodzice Cezarego

Matka jest bezradna wychowawczo, niesamodzielna, sentymentalna, stęskniona za ojczyzną, bardzo kochająca syna, wrażliwa na krzywdę innych. Jest inteligentną kobietą – ma swoje zdanie na temat rewolucji, którą postrzega jako zwykłą grabierz i niszczenie dorobku poprzednich pokoleń. W ogarniętym chaosem polityczno-społecznym Baku, narażając własne życie i zdrowie zdobywa pożywienie dla syna, który domaga się utrzymania dotychczasowych standardów życia, mimo deklarowanych poglądów komunistycznych.

Ojciec Seweryn Baryka to niespecjalnie wykształcony, ale bardzo pracowity i uczciwy człowiek. Majątku dorobił się własną pracą i zaradnością, w związku z tym niezwykle go doceniał i pielęgnował liczne pamiatki, których stał się właścicielem. Wśród nich znajdowała się broszurka na temat powstania listopadowego anonimowego autora, którą Seweryn bardzo cenił ze względu na wzmiankę o jego dziadku - Kalikście Grzegorzu Baryce.

Z broszurki wynika, że udział w powstaniu Kalikst Baryka przypłacił utratą majątku szlacheckiego (Sołowijówka z przyległościami). Historia ta stała się dla Seweryna czymś w rodzaju mitu założycielskiego jego rodziny – warunkiem wykreowania swojej tożsamości jako Polaka i szlachcica. Równocześnie Seweryn to typowy polski emigrant – tęskni za krajem i może chciałby do niego wróćić, zwłaszcza,że żona czuje się za granicą nieszczęsliwa, ale nie widzi szansy na zapewnienie swojej rodzinie odpowiedniego poziomu zycia w Polsce.

Po powrocie z wojny, owdowiały Serweyn, pragnąc namówić syna do powrotu do Polski, odmalowuje przed nim utopijną wizję Polski szklanych domów jako zaawanasowanego technicznie i społecznie raju.