Geneza Konrada Wallenroda
Mickiewicz napisał swój utwór podczas przymusowego pobytu w Rosji w latach 1826-1828. Konrad Wallenrod wydany został w Petersburgu w 1828 roku. Atmosfera spiskowania nie była wtedy obca ani tzw. Królestwu Kongresowemu, ani środowisku nowych przyjaciół Mickiewicza - szlacheckich rewolucjonistów rosyjskich, doświadczających klęski powstania dekabrystów.
Poemat Mickiewicza dotyka tragicznego dylematu spiskowców: jakie metody walki wolno usprawiedliwić moralnie i co może być sankcją etyczną dla określonych owych metod. W samej idei konspiracji kryje się wszak konieczność ukrywania się, udawania, postępowania wbrew obowiązującemu prawu, nawet jeśli jest to prawo narzucone bądź jawnie niesprawiedliwe.
Podczas pobytu w Petersburgu Mickiewicz zaprzyjaźnił się z dekabrystami, bywał na ich spotkaniach, uczestniczył w dyskusjach, wiedział więc, że jednym z najważniejszych dylematów spiskowców było zagadnienia tyranobójstwa - zabicie władcy było bowiem swoistym moralnym tabu, niejako formą ojcobójstwa, pogwałcenia istniejącego porządku.
Jak pisze wybitna znawczyni literatury romantycznej, profesor Maria Janion:
Historia mówi, że decyzje pokolenia rewolucjonistów współczesnego młodemu Mickiewiczowi kosztowały wiele: honor i życie, a jednak musiano je podejmować. W podobnych szamotaniach między uznaniem legalności istniejącego porządku a koniecznością wystąpienia przeciwko niemu, między etycznością „wierności“ i nieetycznością „zdrady“ — kryje się potężne, nieusuwalne wówczas napięcie tragiczne. Jak się wydaje, “Konrad Wallenrod” jest wielką metaforą poetycką, rozpiętą nad tymi właśnie trudnymi zmaganiami moralnym i polskich, i rosyjskich spiskowców lat dwudziestych, budujących nową moralność patriotów i rewolucjonistów.
Więcej na temat tragizmu Konrada Wallenroda usłyszycie w mini-wykładzie: